Przeszukując pudło pełne bitzów,
natknąłem się na "klasyczną" już armatę
krasnoludów.
Obsługa jest jeszcze w trakcie tworzenia,
samą armatę uważam za skończoną.
Oprócz walorów estetycznych i sentymentalnych,
moja armia Stormcastów zyskała zaplecze ogniowe,
którego jej brakowało.
Prezentuje się doskonale a taczka obok dodaje jej świetnego efektu. Ostatnio robiłem podobne koledze i zastanawiałem się czy załogę wrzucać na podstawkę czy osobno - zdecydowaliśmy że osobno bo ładniej.
OdpowiedzUsuńI ja chciałem wrzucić załogę na podstawkę, ale żeby to wyglądało ładnie musiałbym użyć podstawki pod latacze do WH40K, więc również wylądowali na własnych bazach :)
OdpowiedzUsuńGenialne połączenie z tą taczką i roślinnością =)
OdpowiedzUsuń