sobota, 30 marca 2019

W cieniu archeotechologii - kampania rozwojowa w świecie Warhammer 40 000

Witajcie!

Poprzednia kampania z przed kilku lat, nie doczekała się swojej realizacji.

Jednak ja się nie poddaje.

Poniżej przedstawiam wstęp fabularny do nowej kampanii rozwojowej:

Ludzkość zawsze będzie szukać dróg na skróty.
W czasach, gdzie istnieje tylko wojna i fanatyczne oddanie bogom, nie jest inaczej.

Wśród zgiełku bitewnego
i przeraźliwych jęków konających żołnierzy,
Imperium Człowieka odnalazło kolejny artefakt,
mogący odmienić losy nie jednej cywilizacji.

Jednakże, ludzkość po mrocznych wiekach "ery technologii", wiele zapomniała,
a jeszcze więcej, świadomie wymazała.
Zaowocowało to powszechną niewiedzą, fanatyzmem i ignorancją.

Słowa te, może i bolesne, lecz prawdziwe.
A wśród wielu instytucji Imperium, godne kary śmierci.

Nie mniej jednak, rzeczony artefakt, niczym obiekt kultu, został przetransportowany
na Świat Kuźnię "Molibdus 5".
Tam w oparach kadzideł i szeptanych modlitw, do Wszechmocnego Omnizjasza, czeka.

Czeka na przybycie Wielkiego Techno - Magosa Teppa-Nyxos XXVII,
celem prowadzenia "Odkrywania tajemnic"
obiektu STC 007/y.

Leżąc w kazamatach, pod hangarem tytana
"Domina Mortis", nie zaznał on wiele spokoju.
Bowiem, plugawi wyznawcy sił Chaosu, niosący żelazo w sercach,
równie mocno zapragnęli poznać sekret,
skrywany przez znalezisko Imperium Człowieka.

Doszło do włamania, brutalnej napaści na świątobliwe
miejsce odpoczynku "Domina Mortis"

I tylko od was zależy, mężni dowódcy sił Boga Imperatora
lub plugawych stworzeń otchłani, 
Jak potoczą się losy artefaktu STC 007/y
i wszechświata.


niedziela, 24 marca 2019

Kill team, ryza pattern sector

Zacząłem malowanie terenów od Genialnego Wydawcy.

Teren trwałe, bogate w detale, ale i wymagające umiejętności
od malującego. 
Na pierwszy ogień poszedł "płotek" 
z w/w zestawu.

Odpowiedni podkład i blend, czynią cuda.
Poniżej efekty:





Iron Warriors - pierwsza krew

Zdążyłem z ukończeniem całej bandy,
przed turniejem Kill Team,
który odbył się wczoraj, w Łódzkim Stagrafie.

Używając kilku prostych technik
i kilku sztuczek,
udało mi się uzyskać efekt przyjemny dla oka.

Poniżej zdjęcia całej gromadki wuja Festera.




sobota, 9 marca 2019

Iron within, Iron without!

Świat bitewniakowy idzie do przodu, a ja zostałem tysiąc lat za automatami imperium z 40-go tysiąclecia.

Czas to naprawić, poniżej przedstawiam dwa modele do Kill Teamu chos warriorów. Legionu raczej nie trzeba przedstawiać :)

Z racji awarii aparatu, zdjęcia robiłem pancernym ziemniakiem "hammr Iron 2", więc za jakość z góry przepraszam.