W tym tygodniu tylko jedna figurka.
Z powodu choroby, nie miałem siły na nic więcej :(
Ale skupmy się na brutalu, sama figurka to mix
orczych, tyranidzkich, chaośnych i imperialnych
bitzów, połączonych za pomocą
dużej ilości green stuffu.
A teraz, bez zbędnego strzępienia języka,
oto Tołdi
Bardzo zacny! Karnawał zawsze miło oglądać, a tu już ostatki ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna konwersja no i malowanie na równie wysokim poziomie.
OdpowiedzUsuńBardzo cieszą mnie te słowa i zachęcają do dalszych prac :) następny w kolejce jest odpowiednik mutanta u possedów, jeszcze dobrze nie ogarniam jednostek karnawału.
OdpowiedzUsuńBardzo interesująca konwersja :) Mucha z GS-u?
OdpowiedzUsuńNie tylko mucha, kaptur, kubraczek i wykończenia też :)
OdpowiedzUsuń