I wtem z sali wypełnionej blaskiem i żarem, dzięki ofierze
Młodego Króla wyłania się majestatyczny Khaine.
Oryginał nie podoba mi się, więc skonwertowałem własną wizję Avatara.
Do konwersji posłużyła mi statuła z Kotła krwi Mrocznych Elfów,
dłonie crypt horrorów i sukno z Covent throne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz